poniedziałek, 10 września 2012

Louis cz.1

Byłaś z Zaynem Malikiem już od ponad 7 miesięcy, poznaliście się dzięki Twojej cioci, która była sąsiadką Zayna rodziców. Znaliście się koło roku, ale dopiero 7 miesięcy temu, poczuliście do siebie miętę. Jeżeli chodzi o chłopaków to znałaś ich i polubiłaś nawet, ale od jakiegoś czasu nie mogłaś dogadać się z Lou, nie wiesz czemu. Po prostu był taki oschły. Było Ci z tym źle bo był Tobie bliski. Nie chciałaś tego pogarszać, ale postanowiłaś z nim porozmawiać bo akurat byłaś u chłopaków, a Louis poszedł do salonu, możliwe po to by Ciebie nie widzieć, ale nie obchodziło Cię to jak zareaguje, po prostu chciałaś się dowiedzieć dlaczego Cię unika. 
TY: Cześć Louis -przywitałaś się z nim, ale on chciał tylko wyjść z pomieszczenia. Zatrzymałaś go łapiąc za rękę.- Cholera jasna Lou możesz mi powiedzieć co ja Ci zrobiłam, że jesteś tak do mnie uprzedzony, kiedyś tak nie było- krzyczałaś do niego patrząc prosto w oczy..przynajmniej próbowałaś bo co chwilę uciekał wzrokiem.  

Lou: (t.i) muszę iść, przepraszam. 

TY: Nie! nie pójdziesz, dopóki nie powiesz o co masz do mnie wąty. 

Lou: tu nie chodzi o Ciebie, znaczy chodzi ale nie mogę Ci powiedzieć. Nie chcę Cię zranić, a będzie łatwiej jak będę siedział cicho. 

Ty: co? - nie rozumiałaś go, było to bardzo dziwne.Poszłaś do chłopaków na taras z miną taką jakbyś dopiero co zobaczyła coś niewiarygodnego, Chłopacy zaczęli wypytywać o co chodzi. 

Zayn: Co się kochanie stało ? -zapytał Zayn. 

TY:  wiecie może o co chodzi Lou ? od kilku dni mnie zbywa, nie odzywa się do mnie.. Ma mnie w dupie -pomyślałaś - po prostu ma mnie w dupie.- usiadłaś i Cię zamurowało. 

Zayn- Co ci powiedział ? 
 
TY: że nie chce mnie zranić i nie zrobi tego jak będzie siedział cicho. - Nagle Zayn wyszedł, jak gdyby nigdy nic, pomyślałaś, że poszedł do Louisa. Nie myliłaś się, poszłaś za nim, słychać było jak Zayn mówi coś do Lou, nie mogłaś  zrozumieć o czym rozmawiają.. podeszłaś bliżej...

 ________________________________________________________
no to zostawię w takim momencie, żebyście pomyśleli o czym może rozmawiać Zayn z Lou..macie jakieś pomysły co sie stanie dalej.. ja mam już napisane wszystko, napisałam nawet z Zaynem...tak jak chciała jedna czytelniczka, będzie coś 'dramatycznego' haha <3 Ten imagin miał być cały z Lou (dla Marty) ale niestety, nie udało mi się tak napisać i dużą role będzie odgrywał też Zayn. ale trudnopozdrawiam, i ciągle zachęcam do komentowania. <3

2 komentarze:

  1. omnomnom .! Zayn = Me Gusta <3
    Bosko się zaczyna .!
    Myślę , że Louisowi się podoba dziewczyna Zayna , no i Malik o tym wie ;P
    Ale zdaję się na ciebie i
    CZEKAM NA NEXT <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. po części masz rację ... ale to nie do końca too :*
      nie ma sprawy :)))
      zaraz zaczęne pisać :)

      Usuń