niedziela, 9 września 2012

HORAN cz.2

Horan cz.2
Trzy godziny później byliście już u babci. a Tobie jak zwykle się nudziło, nie miałaś tu koleżanek, to była mała wioska.. tak to jest mała wioska-mało ludzi-mało zabawy. Chrzątałaś się po ogródku babci nie wiedząc, co ze sobą zrobić. Trzymając rękę w kieszeni bluzy, zauważyłaś, ze masz kartkę z numerem do Niallam chwile się zastanawiałaś czy napisać.. w końcu napisałaś, krótko i zwięźle "Cześć Horanku, tu dziewczyna, która śmiesznie tańczyła w parku", na początku złapała się za głowę, myśląc :co ja głupia zrobiłam?: ale po chwili mi przeszło. Dostałam odpowiedź. "o witam panią tancerkę, co słychać? xxx", chwilę pisaliście, nawet sporą chwilę, bardzo dobrze się dogadywaliście , następnego dnia byliście już z rodzicami i bratem w domu. Mama poprosiła Cię byś poszła do sklepu. I tak nie miałaś co robić więc się zgodziłaś. Nie zapomniałaś oczywiście o słuchawkach. Zakładając je byłaś w swoim świecie. Idąc chwilę z zamkniętymi oczyma , uderzyłaś w kogoś.. był to Harry, przyjaciel Nialla jak i całego zespołu.  
Ty: O przepraszam Cię Harry ! - mówiłaś lekko zdezorientowana. 
Harry: nic się nie stało, jak tam ? zauważyłeś, że wczoraj pisałaś z naszym 
Horankieem, mówię Ci jaki on był radosny to aż nam się wszystkim lepiej zrobiło. - mówił Styles. 
Ty: Tak pisałam z nim i szczerze mówiąc poprawił mi humor, polubiłam pisanie z nim, rozmowę także, hehe - powiedziałaś lekko zawstydzona, bo zorientowałaś się, że jednak chyba za dużo powiedziałaś. 
Harry: no to może coś będzie? hmm. ? 
Ty: oj Styles, za dużo chciałbyś wiedzieć. 
Harry:a może chciałabyś wpaść do nas na parę godzin ? robimy ognisko u nas na ogródku, będziesz miała okazję pogadać z Niallem normalnie, poznamy się lepiej bo jak narazie to tylko mówiliśmy sobie 'cześć' -zapytał , mając nadzieję, że się zgodzisz. 
TY: wiesz co nie wiem, czy mi mama pozwoli, ale może, daj mi swój numer to ja dam Ci znać czy mogę okey?  
-Pewnie, trzymaj, mam jednak nadzieję, że się pojawisz. 


*oczami Harrego*
Spotkałem (t.i), nigdy wcześniej nie gadaliśmy, nawet spoko dziewczyna. Robimy ognisko dzisiaj, mam nadzieję, że wpadnie..dla blondaska, widziałeś jak się wczoraj cieszył jak z nią pisał. Na pewno się dogadują i może będzie coś więcej ? Pożyjemy, zobaczymy. Ale cicho w myślach liczę na to. 

Doszłaś do sklepu i kupiłaś co trzeba. Wracając zastanawiałaś się czy mama pozwoli Ci wyjść na ognisko, w końcu długo nie wychodziłaś nigdzie z domu ze znajomymi, a to by Ci się przydało. Wchodząc do domu podałaś mamie zakupy i od razu przeszłaś do sedna sprawy. 
TY: mamuś słuchaj, Harry zaprosił mnie dzisiaj na ognisko..- nie skończyłam bo mama przerwała. 
MAMA: oo to świetnie, w końcu gdzieś wyjdziesz. 
TY: serio mogę ?! - zdziwiłaś się, ze mama Ci pozwoliła, byłaś przekonana, że będziesz musiała prowadzić tę dyskusję dosyć długo, aż nie zdobędziesz celu,myliłaś się - Kooooocham Cię -krzyczałaś. Szybko napisałaś loczkowi, że idziesz i , że będziesz za godzinę u nich. On tylko odpisał "Cieszę się, Horanek zapewne też będzie jak to usłyszy xxx" 

KOCHAM TE OCZY *.*

________________________________________________________________________
no to na tym koniec cz. 2, myślałam że będą dwie części koniec, ale pomyślałam, że zrobię trochę dłuższy ten imagin tak jakoś na 4-5 rozdziały jak dam radę. Zobaczymy. Narazie nudno, ale obiecuję, ze się rozkręci. A na razie czekam na opinie. +Po Niallu będzie Louis, specjalnie dla Marty, przepraszam ale chyba nie dam rady napisać go juz dzisiaj .:*

2 komentarze:

  1. Boski .! Ciekawe co się na ognisku wydarzy .. Omnomnom .!
    U mnie też nowy imagin o Zayn'ie : http://onedirection-and-girls.blogspot.com/

    Zapraszam i CZEKAM NA NEXT .! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a to przeczytaj jak chcesz wiedzieć . już jest <333
      juz idę czytać : ***

      <3333

      Usuń